07/08/2019 wyświetlono 1076 razy
Bourbon Street tętniąca w nocy życiem. Dla mnie jest o największe rozczarowanie tego miasta. Na ulicach głównie widziałem pijanych lub pod wpływem narkotyków ludzi, a muzyka którą słyszałem to głównie rap lub hip-hop. Trochę inaczej to sobie wyobrażałem :)