• Zaplanowane wyjazdy: Gran Canaria, Turkmenistan
Rumunia

czerwiec 2018

Słowo wstępu

Rumunia pozytywnie mnie zaskoczyła. Swoją przyrodą, ludźmi, czystością czy architekturą. Urocze wioski w Transylwanii potrafią przenieść nas 100 lat wstecz. Górzyste krajobrazy, furmanki na drogach, kościoły obronne w Siedmiogrodzie, "wampiryczne" zamki, zróżnicowane centra miast, drewniane kościoły i monastery Maramureszu - atrakcji turystycznych jest naprawdę wiele. Widoki na drogach trochę przypominają te znane z województw podkarpackiego czy małopolskiego. W ogóle Rumunia wydaje mi się pod wieloma względami podobna do Polski, jak choćby pod względem jedzenia, czy mentalności ludzi. Kraj ten chciałem bardzo odwiedzić już jakieś 10 lat temu, ale dopiero w 2018 roku udało mi się to zrobić. Było ciekawie i może jeszcze wrócę, ale będę chciał się skoncentrować więcej na przyrodzie.

Kilka porad

Transport

  • Jakość dróg w Rumunii jest dość dobra, mimo że jest mało autostrad (w kilku miejscach są w trakcie budowy). Natomiast często nie ma poboczy, drogi są bardzo kręte i strome (cała Rumunia to jedna wielka serpentyna ;) ), jeździ po nich dużo samochodów ciężarowych. Szczególnie trzeba uważać na jazdę nocą, ponieważ po drogach często chodzą piesi (nawet na drogach krajowych), przy poboczach parkowane są auta, a furmanki też nie należą do rzadkości. Wszystko to sprawia, że po kraju jeździ się bardzo wolno. Sami Rumunii jeżdżą często niebezpiecznie wyprzedzając na przykład na zakrętach. Styl jazdy jest podobny jak w Polsce 20 lat temu. Ponadto na drogach widać całkiem sporo policji z fotoradarami, więc lepiej nie przekraczać prędkości. Lokalne drogi, szczególnie na wsiach potrafią być jeszcze gruntowe lub szutrowe.
  • W Rumunii są dwie drogi widokowe przez wysokie góry Transylwanii (ponad 2000 m n.p.m.). Najbardziej znana jest Trasa Transfogaraska (droga krajowa DN7C). Druga trasa to Transalpina (droga krajowa nr DN67C). Warto jednak wiedzieć, że obie drogi są otwarte zazwyczaj od kwietnia/czerwca do października/listopada oraz przy dobrych warunkach atmosferycznych. Nie polecam jechać tymi trasami przy słabej pogodzie. Drogi są bardzo kręte, często strome, nad przepaściami a na dodatek potrafią spadać kamienie i śnieg z wyższych partii gór. Nawet latem potrafi zalegać śnieg. Podczas mojego pobytu na początku czerwca Trasa Transfogaraska była jeszcze zamknięta. Kilka dni wcześniej ktoś próbował mimo wszystko wybrać się tą drogą, co skończyło się zniszczeniem samochodu i wizytą w szpitalu. Dlatego wybrałem podróż trasą Transalpina. Przejazd wyżej wymienionymi trasami zajmuje kilka godzin, mimo że długość to około 135-151 km, ale drogi są bardzo kręte i nie da się na nich rozpędzić.

Informacje praktyczne

  • Rumunia wydawała mi się bardzo bezpiecznym państwem. Czasami można spotkać jedynie żebrzące dzieci. Ale ogólnie ludzie są mili. W miastach raczej bez większego problemu można dogadać się po angielsku, ale poza nimi raczej można dogadać się po włosku lub francusku (język rumuński jest bardzo do nich zbliżony).
  • W centrach dużych miast są kantory, natomiast w mniejszych miejscowościach za bardzo ich nie widziałem. Za to jest sporo bankomatów. Z kartami bywa różnie, w sklepach i restauracjach raczej można płacić kartami. Przelicznik rumuńskiego leja rumuńskiego na polskiego złotego wynosił prawie 1:1, więc bardzo prosto można zorientować się w kosztach.

Koszty podróży

Poniżej znajduje się moje bardzo subiektywne porównanie cen zastanych w miejscu podróży do cen jakie mamy w Polsce. Wartość 100% to ceny tak jak w Polsce. Kolor zielony oznacza, że pozycja jest tańsza. Kolor czerwony oznacza, że pozycja jest droższa. Im bliżej 0% tym jest taniej.
Noclegi - 120%
Transport - 100%
Jedzenie - 110%
Bilety wstępów - 120%

Plan podróży

# Plan
Dzień 1Popołudniowy przylot do Kluż-Napoki. Wypożyczenie auta i przejazd do Sighișoara. Nocleg.
Dzień 2Zwiedzanie Sighișoara, Biertan. Przejazd do Braszowa a po drodze zatrzymanie się w Viscri i Rupea. Nocleg w Braszowie.
Dzień 3Zwiedzanie Braszowa, Sinaia, Bran. Przejazd do Curtea de Argeș i nocleg.
Dzień 4Przejazd do Horezu, a po drodze zatrzymanie się w Muzeul Trovanților. Przejazd Trasą Transalpina, przed wjazdem znajduje się Kolorowy Las. Przejazd do Rapa Rosie w Sebeș. Przejazd do Sybina, nocne zwiedzanie i nocleg.
Dzień 5Zwiedzanie Sybina, kopalnii soli w Turdzie. Przejazd w północną część Rumunii do Maramureszu. Zwiedzanie kościoła w Șurdești i Desești. Nocleg w Vadu Izei.
Dzień 6Zwiedzanie Wesołego Cmentarza w Săpânța, kościoła w Bârsana. Powrót do Kluż-Napoki. Zwrot auta i wieczorny wylot do Polski.

Mapa





 

Sighișoara

 
W Sighișoara jest jeden z najlepiej zachowanych średniowiecznych zespołów miejskich w Europie Środkowo-Wschodniej. Centrum miasta zostało wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. W tle wzgórze z gotyckim kościółem ewangelickim (dawniej katolickim), zwanym Kościołem na Wzgórzu (Bergkirche)
 
Gotycki Kościół Klasztorny został wzniesiony w 1289 r.
 
Ołtarz w gotyckim kościele Klasztornym
 
XIV-wieczne mury obronne z licznie zachowanymi basztami i bramami miejskimi
 
Wieża zegarowa w tle z zegarem działającym nieprzerwanie od 1648 r.
 
Kolorowe uliczki w Sighișoara przypominają trochę te, które można spotkać w Meksyku
 
Schody z drewnianym zadaszeniem (scara acoperită) chroniące dzieci przed złą pogodą podążające do liceum. Zostały zbudowane w 1642 roku i początkowo miały 300 stopni, ale po zmianach w 1849 r. zostało tylko 175 stopni.
 
Kolorowe drzwi w mieście-muzeum.
 
Prawosławna Katedra Świętej Trójcy w Sighișoarze z lat 30. XX wieku.
 

Biertan

 
Kościół warowny w Biertan z XV w. wpisany jest na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO.
 
Biertan otoczony jest potrójnym pierścieniem murów.
 
Z lewej znajdują się schody z drewnianym zadaszeniem a z przodu bramy lub baszty
 
Wieś Biertan otoczona jest pięknymi wzgórzami
 

Daneș

 
Furmanki na rumuńskich drogach wcale nie są rzadkością, nawet na tych głównych. W Transylwanii najczęściej jeżdżą nimi Romowie.
 
Daneș to niewielka miejscowość, ale bardzo zadbana
 

Viscri

 
Dobrze zachowany kościół warowny w Viscri z końca XII w., a przebudowany w XV w., wpisany jest na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO
 
Wnętrze kościoła warownego w Viscri
 
Kościoły warowne otoczone są masywnymi murami pełniącymi rolę fortyfikacji
 
Typowa wieś w Siedmiogrodzie, tzw. zabudowa saska
 
Zabudowa saska w Transylwanii jest naprawdę urocza, jakbyśmy przenieśli się 100 lat wstecz.
 

Rupea

 
Typowy krajobraz w Transylwanii
 
Ruiny twierdzy saskiej
 

Braszów (Brașov)

 
Początki Braszowa sięgają XIII w. W latach 1951-1961 miasto nazywało się Miastem Stalina. Na wzgórzu Sprenghuil widoczna jest cytadela.
 
Fontanna Parcul Rudolf
 
Dzisiaj Braszów jest ważnym ośrodkiem przemysłowym, ale także centrum historycznym, turystycznym i kulturalnym
 
W tle bryła Czarnego Kościoła, który jest symbolem miasta
 
Piękne kolorowe kamienice w centrum miasta
 
Wąska uliczka Strada Sforii, czyli ul. Sznurowa. Jest jedną z najwęższych ulic w Europie. Ma zaledwie 1,3 m szerokości.
 
Brama Katarzyny z 1559 r. przy murach miejskich, ze strzelistymi wieżyczkami. W tle znajduje się wzgórze Tampa.
 

Sinaia

 
Sinaia to jeden z najbardziej znanych rumuńskich kurortów górskich, takie rumuńskie Zakopane, skąd odchodzi wiele górskich szlaków. Zamek - pałac Peleș został zbudowany przez pierwszego rumuńskiego króla - Karola I w 1883 roku.
 
Zdobiony dziedziniec w pałacu Peleș
 
W ogrodach pałacu Peleș znajduje się wiele ciekawych rzeźb
 
Osada Sinaia powstałą dzięki cerkwi, którą wzniesiono na wzór klasztoru na górze Synaj
 

Bran

 
Zamek w Bran wygląda naprawdę baśniowo. Z tego też względu zaczęto reklamować go jako zamek Drakuli, pomimo, że pierwowzór Wład Palownik najpewniej nigdy w tym zamku nawet nie był.
 
Dziedziniec zamkowy. Z zamku roztacza się ładnym widok na okolice.
 
Drzwi do zamku.
 
Studnia na dziedzińcu zamku.
 
Często spotykanym widokiem przy rumuńskich drogach są krzyże z naturalnej wielkości wizerunkiem Chrystusa.
 

Muzeul Trovanților

 
Muzeul Trovanților, to rezerwat przyrody konkrecji - agregatów mineralnych powstałych wskutek stopniowego narastania minerałów wokół jakiegoś obiektu w skale
 
Muzeul Trovanților, to rezerwat przyrody konkrecji - agregatów mineralnych powstałych wskutek stopniowego narastania minerałów wokół jakiegoś obiektu w skale
 

Horezu (Hurezi)

 
Monastyr Horezu jest uważany za arcydzieło stylu brynkowiańskiego, najokazalszy zabytek wśród olteńskich klasztorów, znany z bogactwa malowideł i wykutych szczegółów. Wpisany jest na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO.
 
Sklepienie Monastyru w Horezu zdobi wizerunek Matki Boskiej z Dzieciątkiem w otoczeniu świętych
 
Stołówka z bogato zdobionymi ścianami
 

Kolorowy las (Padurea Colorata)

 
Kolorowy las (zwany "zakątkiem nieba") w pobliżu Baia de Fier jest artystyczną manifestacją mającą zwrócić uwagę na wzmożoną wycinkę drzew. Kolorowe drzewa symbolizują kolumny naturalnej świątyni, mającej być bramą do nieba.
 

Trasa Transalpina

 
Kręte drogi. Transalpina, czyli droga krajowa nr DN67C, jest najwyżej położoną drogą w Rumunii. W najwyższym punkcie przebiega przez przełęcz Urdele na wysokości 2145 m n.p.m. Trasa przecina z północy na południe Góry Parâng. Najbardziej zjawiskowa część znajduje się od strony południowej. Obecnie jest ogólnodostępna, ale jest zamykana najczęściej między listopadem a kwietniem.
 
Krowa pasąca się na wysokich łąkach gór Parâng. Transalpina, czyli droga krajowa nr DN67C, jest najwyżej położoną drogą w Rumunii. W najwyższym punkcie przebiega przez przełęcz Urdele na wysokości 2145 m n.p.m. Trasa przecina z północy na południe Góry Parâng. Najbardziej zjawiskowa część znajduje się od strony południowej. Obecnie jest ogólnodostępna, ale jest zamykana najczęściej między listopadem a kwietniem.
 
Pogoda na dużych wysokościach potrafi być zmienna. Transalpina, czyli droga krajowa nr DN67C, jest najwyżej położoną drogą w Rumunii. W najwyższym punkcie przebiega przez przełęcz Urdele na wysokości 2145 m n.p.m. Trasa przecina z północy na południe Góry Parâng. Najbardziej zjawiskowa część znajduje się od strony południowej. Obecnie jest ogólnodostępna, ale jest zamykana najczęściej między listopadem a kwietniem.
 
Jeden z bardzo krętych podjazdów. Transalpina, czyli droga krajowa nr DN67C, jest najwyżej położoną drogą w Rumunii. W najwyższym punkcie przebiega przez przełęcz Urdele na wysokości 2145 m n.p.m. Trasa przecina z północy na południe Góry Parâng. Najbardziej zjawiskowa część znajduje się od strony południowej. Obecnie jest ogólnodostępna, ale jest zamykana najczęściej między listopadem a kwietniem.
 
Transalpina, czyli droga krajowa nr DN67C, jest najwyżej położoną drogą w Rumunii. W najwyższym punkcie przebiega przez przełęcz Urdele na wysokości 2145 m n.p.m. Trasa przecina z północy na południe Góry Parâng. Najbardziej zjawiskowa część znajduje się od strony południowej. Obecnie jest ogólnodostępna, ale jest zamykana najczęściej między listopadem a kwietniem.
 
Transalpina, czyli droga krajowa nr DN67C, jest najwyżej położoną drogą w Rumunii. W najwyższym punkcie przebiega przez przełęcz Urdele na wysokości 2145 m n.p.m. Trasa przecina z północy na południe Góry Parâng. Najbardziej zjawiskowa część znajduje się od strony południowej. Obecnie jest ogólnodostępna, ale jest zamykana najczęściej między listopadem a kwietniem.
 
Transalpina, czyli droga krajowa nr DN67C, jest najwyżej położoną drogą w Rumunii. W najwyższym punkcie przebiega przez przełęcz Urdele na wysokości 2145 m n.p.m. Trasa przecina z północy na południe Góry Parâng. Najbardziej zjawiskowa część znajduje się od strony południowej. Obecnie jest ogólnodostępna, ale jest zamykana najczęściej między listopadem a kwietniem.
 
Owce pasące się wysoko w górach. Transalpina, czyli droga krajowa nr DN67C, jest najwyżej położoną drogą w Rumunii. W najwyższym punkcie przebiega przez przełęcz Urdele na wysokości 2145 m n.p.m. Trasa przecina z północy na południe Góry Parâng. Najbardziej zjawiskowa część znajduje się od strony południowej. Obecnie jest ogólnodostępna, ale jest zamykana najczęściej między listopadem a kwietniem.
 
Zbiornik przy tamie Oașa na rzece Sebeş. Transalpina, czyli droga krajowa nr DN67C, jest najwyżej położoną drogą w Rumunii. W najwyższym punkcie przebiega przez przełęcz Urdele na wysokości 2145 m n.p.m. Trasa przecina z północy na południe Góry Parâng. Najbardziej zjawiskowa część znajduje się od strony południowej. Obecnie jest ogólnodostępna, ale jest zamykana najczęściej między listopadem a kwietniem.
 
Transalpina, czyli droga krajowa nr DN67C, jest najwyżej położoną drogą w Rumunii. W najwyższym punkcie przebiega przez przełęcz Urdele na wysokości 2145 m n.p.m. Trasa przecina z północy na południe Góry Parâng. Najbardziej zjawiskowa część znajduje się od strony południowej. Obecnie jest ogólnodostępna, ale jest zamykana najczęściej między listopadem a kwietniem.
 

Râpa Roșie (Sebeș)

 
Râpa Roșie (Czerwony Jar) w Sebeș jest rezerwatem przyrody o szerokości około 800. Charakterystycznym elementem są czerwone ściany o wysokości 50-125 metrów, w postaci kolumn, wież i piramid formowanych przez erozję wodną. Przypominają trochę skały z parku narodowego Bryce Canyon w USA.
 

Sybin (Sibiu)

 
Schody do żeliwnego Mostu Kłamców z 1859 r. Legenda mówi, że jeśłi przez most przejdzie kłamca, zawali się on.
 
Dawny kościół farny, obecnie kościół Najświętszej Marii Panny z XIV w.
 
Lipa rosnąca przy dawnym kościele farny
 
Fragment Starego Miasta
 
Brama Schodowa
 
Kamienice Dolnego Miasta
 
Pasaż Schodowy w Dolnym Mieście
 
Sobór Trójcy Świętej w Sybinie
 

Cristian

 
Kościół warowny św. Serwacego z twierdzą obronną z XV w.
 

Turda

 
Kopalnia soli Turda jest jedną z najstarszych w Europie. Sól wydobywano tu już w czasach rzymskich. Eksploatację zakończono w 1932 r., a obecnie udostępniona jest turystom. W głównej komnacie mieści się amfiteatr, diabelski młyn, pole do minigolfa, tory do kręgli i plac zabaw. Wewnątrz czułem duży miszmasz, a podobno jest to jedna z największych atrakcji Rumunii.
 
Kopalnia soli Turda jest jedną z najstarszych w Europie. Sól wydobywano tu już w czasach rzymskich. Eksploatację zakończono w 1932 r., a obecnie udostępniona jest turystom. W głównej komnacie mieści się amfiteatr, diabelski młyn, pole do minigolfa, tory do kręgli i plac zabaw. Wewnątrz czułem duży miszmasz, a podobno jest to jedna z największych atrakcji Rumunii.
 

Șurdești

 
Drewniany kościół pod wezwaniem św. Archaniołów z XVIII w. z jedną z najwyższych w Europie wież drewnianych, położony w okręgu Marmarosz. Wpisany jest na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO.
 
Wnętrze kościoła. Drewniany kościół pod wezwaniem św. Archaniołów z XVIII w. z jedną z najwyższych w Europie wież drewnianych, położony w okręgu Marmarosz. Wpisany jest na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO.
 
Wnętrze kościoła. Drewniany kościół pod wezwaniem św. Archaniołów z XVIII w. z jedną z najwyższych w Europie wież drewnianych, położony w okręgu Marmarosz. Wpisany jest na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO.
 

Desești

 
Kolejna perełka wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO to drewniana cerkiew św. Paraskewy z 1770 roku w rumuńskim Maramureszu.
 

Bârsana

 
Klasztor w Barsanie można z łatwością wziąć za zabytek, ale powstał... w 1994 r. nawiązując do tradycji XIV-wiecznego monastyru. Wieża cerkwi Dwunastu Apostołów mierzy 56 m wysokości i należy do najwyższych w regionie.
 
Na terenie klasztoru znajdują się krużganki z licznymi kwiatami.
 
Wnętrze soboru Dwunastu Apostołów.
 
Wiele zagród w okręgu Maramuresz zdobią bogato rzeźbione bramy, będące dumą gospodarzy. We wsiach kobiety noszą tradycyjne kloszowane, krótkie spódnice.
 

Săpânța

 
Săpânța rozsławiła ciekawostka - Wesoły Cmentarz. Jest to chyba jedyne na świecie miejsce, gdzie śmierć przedstawiana jest w sposób pogodny, a nawet satyryczny. Krzyże są wyrzeźbione z drewna, pomalowane na niebiesko i opatrzone wierszami poprzez inkrustację. Możemy poznać krótką historię zmarłych, ale także ostrzeżenia czy śmieszne anegdoty. Ze względu na unikatowość na skalę światową, cmentarz został sklasyfikowany przez Sympozjum Monumentów Cmentarnych w 1998 roku na pierwszym miejscu w Europie i drugim na świecie po Dolinie Królów.
 
Săpânța rozsławiła ciekawostka - Wesoły Cmentarz. Jest to chyba jedyne na świecie miejsce, gdzie śmierć przedstawiana jest w sposób pogodny, a nawet satyryczny. Krzyże są wyrzeźbione z drewna, pomalowane na niebiesko i opatrzone wierszami poprzez inkrustację. Możemy poznać krótką historię zmarłych, ale także ostrzeżenia czy śmieszne anegdoty. Ze względu na unikatowość na skalę światową, cmentarz został sklasyfikowany przez Sympozjum Monumentów Cmentarnych w 1998 roku na pierwszym miejscu w Europie i drugim na świecie po Dolinie Królów.
 

Jedzenie

 
Zupa ciorba ardeleneasca, typowa dla Transylwanii, jest delikatna i bardzo dobra.
 
Sarmalute, czyli rumuńskie gołąbki podane z mamałygą
 
Szynka zapiekana w środku z kiełbaską, wieprzowiną i serem
 
Tochitura - tradycyjny rumuński gulasz z serem i jajkiem
 
Papanasi - rumuńskie pączki z serem i śmietaną


 

Komentarze (1):

No i huk, nie jadę !

- JC
15 czerwca 2018 r.